Autor : Agata Szczepańska
2023-12-27 11:16
Co trzeci pacjent z grupy 60 plus, który zginął śmiercią samobójczą, był w ciągu poprzedzającego tygodnia u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej – mówi dr Daria Biechowska, wiceprezeska Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego, ekspertka Biura ds. Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym. Podkreśla, że rola tych specjalistów w opiece nad pacjentami z zaburzeniami psychicznymi jest ogromna. Wspiera ich w tym Światowa Organizacja Zdrowia. W jaki sposób?
- Tak naprawdę większością problemów psychicznych mogą zająć się lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. To, że często tego nie robią, wynika z dwóch powodów: po pierwsze mają mało czasu - ale to dotyczy wszystkich specjalistów, a po drugie czasami się po prostu boją opiekować pacjentami z zaburzeniami psychicznymi – ocenia dr Biechowska. Dlatego ważne jest wsparcie ze strony ekspertów. Tu z pomocą przychodzą narzędzia wypracowane przez WHO, a w tych rejonach, w których działają centra zdrowia psychicznego – współpraca z pomiędzy POZ a CZP. - Dobrą praktyką, która jest w innych krajach, i mam nadzieję, że przyjmie się również w Polsce, jest oddelegowanie na przykład psychiatry, który będzie mógł raz w tygodniu, przez kilka godzin wspomagać lekarzy POZ i monitorować prowadzonych przez nich pacjentów z zaburzeniami psychicznymi – mówi ekspertka.
Przypominamy: Psychiatria: CZP to musi być więcej niż leczenie - mówi Anna Depukat
Narzędzie, które dla lekarzy POZ przygotowała WHO, nazywa się mhGAP (Mental Health Gap Action Programme). – Służyć może ono nie tylko lekarzom, ale całemu zespołowi POZ - również pielęgniarki i położne mogą z tego narzędzia korzystać, z takich protokołów, które instruują, w jaki sposób postępować i jak leczyć osoby z zaburzeniami psychicznymi – mówi dr Biechowska.
Celem mhGAP jest zwiększenie dostępu do wsparcia psychologicznego zapewnianego nie przez personel specjalistyczny, ale przez personel medyczny w celu zaspokojenia potrzeb zdrowotnych, którym nie jest w stanie sprostać system opieki psychiatrycznej. Program trafił do Polski i jest realizowany pilotażowo przez warszawski Instytut Psychiatrii i Neurologii, w województwach mazowieckim i podlaskim. To regiony, gdzie jest najwięcej interwencji w zakresie zdrowia psychicznego na poziomie POZ i gdzie poradnie te dobrze współpracują z lokalnym systemem opieki psychiatrycznej.
Przypominamy: Psychiatria: krok bliżej do systemowego wdrożenia reformy
Jak tłumaczy Daria Biechowska, w ramach mhGAP personel POZ otrzymuje wsparcie w postaci przeszkolenia, a także dalszą pomoc, żeby lekarze nie byli pozostawieni sami sobie z problemami psychicznymi swoich pacjentów.
Jak powinna wyglądać taka opieka i współpraca pomiędzy lekarzem rodzinnym a psychiatrą? - To jest oczywiście indywidualna sprawa i wynika tak naprawdę z głębokości zaburzeń. Teoretycznie, korzystając z narzędzi mhGAP, lekarz POZ jest w stanie zaopiekować się pacjentami z depresją, pacjentami, którzy są uzależnieni od środków psychoaktywnych, od alkoholu, pacjentami, którzy mają myśli samobójcze. Ale oczywiście w sytuacji, kiedy poczuje, że problemy pacjenta przekraczają jego kompetencje, może go przekierować do psychiatry. I to jest jedna droga. Druga droga to opieka nad pacjentem, który był w centrum zdrowia psychicznego i jest na takim etapie zdrowienia, że potrzebuje tylko monitorowania stanu zdrowia. Taki pacjent może być przekierowany właśnie do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej – wyjaśnia ekspertka.
Rola lekarzy POZ jest też bardzo ważna w opiece nad starszymi pacjentami z problemami psychicznymi. – Osoby starsze bardzo rzadko zgłaszają myśli samobójcze, natomiast badania pokazują, że co trzeci pacjent z grupy 60 plus, który zginął śmiercią samobójczą, był w ciągu tygodnia u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, więc tutaj rola tych lekarzy jest ogromna – podkreśla dr Biechowska. Zwraca uwagę, że zaproponowany protokół postępowania w takich sytuacjach zaleca pytanie wprost o to, czy występują myśli samobójcze. Może to być odkryciem intencji samobójczej i też docelowo przełożyć się na to, że te osoby nie podejmą próby samobójczej. – To jest coś, czego my się często boimy – to dotyczy i lekarze, ale też nas jako społeczeństwa – boimy się rozmawiać o samobójstwie, a wszelkie badania pokazują że rozmawianie na ten temat nie zwiększa myśli i tendencji samobójczych – przekonuje ekspertka.
Zapraszamy do obejrzenia całej rozmowy. Pod materiałem wideo znajduje się lista telefonów pomocowych dla osób w kryzysie.
Całodobowe bezpłatne numery pomocowe
Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym: 800 702 222, strona www
Telefon wsparcia emocjonalnego dla dorosłych: 116 123, strona www
Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111, strona www
Inne bezpłatne numery pomocowe:
Dobre Słowa – telefon dla seniorów: 12 333 70 88
Czynny od poniedziałku do piątku od 10 do 12 oraz od 17 do 19
Wsparcie dla osób po stracie bliskich (będących w żałobie): 800 108 108, strona www
Czynny od poniedziałku do piątku od 14 do 20
Telefon zaufania dla mężczyzn: 608 271 402, strona www
Czynny we wtorki od 17 do 19 oraz czwartki od 19 do 21
Więcej informacji można znaleźć m.in. na stronie kampanii „Życie jest warte rozmowy" oraz Programu Zapobiegania Zachowaniom Samobójczym.
Polecamy także:
Na temat samobójstw powinniśmy się odpowiedzialnie wypowiadać (wideo)
Agnieszka Gmitrowicz: co piąty pacjent z depresją to senior
Rola mediów w zapobieganiu zachowaniom samobójczym: ruszają szkolenia
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl