Autor : Agata Szczepańska
2023-04-14 13:40
Siedem ośrodków przeszczepiających narządy dostanie w tym roku w sumie 70 mln zł na zwiększenie liczby transplantacji i podniesienie standardu procedur. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiada wsparcie dla oddziałów anestezjologii i intensywnej terapii z największą aktywnością donacyjną.
Po regresie związanym z pandemią w ostatnich dwóch latach powoli odbudowujemy aktywność transplantacyjną. - Od 2022 r. widoczny jest trend wzrostowy w zakresie liczby identyfikowanych i kwalifikowanych dawców zmarłych oraz liczby przeszczepianych narządów pobranych od żywych dawców – mówił minister Adam Niedzielski podczas piątkowej konferencji prasowej.
- Chcemy przyspieszyć rozwój medycyny transplantacyjnej w Polsce. Przygotowaliśmy kontynuację Narodowego Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej, aby przez kolejne 9 lat przeznaczyć prawie miliard złotych na realizację zadań - dodał.
Wiceminister Marcin Martyniak zapowiedział dofinansowanie z UE dla najbardziej aktywnych ośrodków transplantacyjnych. Dotacje wyniosą od 5,2 do 18,4 mln zł. Trafią do siedmiu szpitali:
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego
Instytut – Pomnik „Centrum Zdrowia Dziecka”
Uniwersytecki Szpital Kliniczny im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu
Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku
Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny im. Andrzeja Mielęckiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
- Potrzebujemy najnowszego sprzętu, potrzebujemy jak najlepiej leczyć naszych chorych, dzięki temu dofinansowaniu będziemy w stanie zapewnić najnowsze metody obrazowania, opiekę pooperacyjną na najwyższym światowym poziomie. Rozwiązuje to część problemów, choć nie wyrzyskie da się rozwiązać finasowaniem. Ale jest to na pewno duża pomoc dla naszego ośrodka - mówił uczestniczący w piątkowej konferencji prof. Michał Grąt, kierujący Kliniką Chirurgii Transplantacyjnej Wątroby UCK WUM.
Minister Niedzielski podkreślił, że najważniejsze działania na rzecz zwiększania dawstwa to rozwój sieci koordynatorów transplantacyjnych i rozszerzenie sieci o koordynatorów biorcy. Jak tłumaczył, koordynator biorcy – nowa funkcja w systemie - zapewni kompleksową opiekę, pomoże w kwalifikacji, przeprowadzeniu badań i przeprowadzi pacjenta przez proces transplantacyjny.
Prof. Michał Grąt podkreślał, że obecnie jednym z głównych wyzwań stojących przed transplantologami jest identyfikowanie jak największej liczby zmarłych dawców. – Ponieważ chorych czekających na przeszczepienie jest wiele więcej niż jesteśmy w stanie wykonać przeszczepień. Każdy dodatkowy przeszczepiony narząd to jest jakiś chory uratowany przed śmiercią – podkreślił.
Wątroba od żywego dawcy pobrana „przez dziurkę od klucza”
Równie ważną kwestią jest optymalne wykorzystanie pobranych narządów. – Ostatnie miesiące w Polsce to znaczący rozwój przeszczepiania wątroby, udało nam się wprowadzić wszystkie dostępne na świecie najnowocześniejsze metody leczenia narządów pobranych od zmarłych dawców, tak byśmy mogli wykorzystać prawie wszystkie narządy, które udało się pobrać – mówił.
- Zdając sobie sprawę, że liczba dawców jest ograniczona, potrafimy dzielić wątrobę dla dwóch biorców – dodał.
Dużym wyzwaniem jest też zwiększanie liczby dawców żywych.
Warto zostać żywym dawcą. Jaki narząd można oddać?
Tu również udało się wprowadzić program pobierania fragmentów wątroby w sposób mało inwazyjny, co zwiększa bezpieczeństwo dawców i przyspiesza powrót do zdrowia.
Polecamy także:
Transplantologia: pierwszy przeszczep organu pobranego poza Polską
Poltransplant: spada liczba przeszczepień
NIK: niedofinansowana transplantologia i kolejki do przeszczepów
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl