Autor : Agata Szczepańska
2024-02-02 12:29
Nadmierna biurokracja przy szczepieniach przeciwko HPV i polowanie na szczepionki przeciwko COVID-19. Lekarze rodzinni mówią o bałaganie i skomplikowanym systemie szczepień, zupełnie niedostosowanym do ich pracy.
Lekarze są chętni do prowadzenia programów szczepień, jednak problemów jest tak wiele, a chaos tak ogromny, że destabilizuje to ich codzienną pracę - alarmuje Federacja Porozumienie Zielonogórskie.
- W przypadku COVID-19 musimy najpierw polować na dostawy szczepionek, ponieważ nadal mamy ogromne problemy z zamówieniami. Następnie tracimy mnóstwo czasu na poprawne wprowadzenie danych do systemu elektronicznego na gabinet.gov.pl, który jest niewydolny, często się zawiesza, odrzuca dane i sprawia wiele kłopotów. Po szybkim i sprawnym zaszczepieniu pięciu pacjentów, ponad godzinę musiałam borykać się z systemem, aby właściwie zarejestrować ich dane - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarka rodzinna z Podlasia, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie. - Nie mam na to czasu, bo w kolejce czekają kolejni pacjenci - dodaje.
Efektem jest m.in. dramatycznie niska liczba punktów szczepień przeciwko COVID-19 w Polsce. W Białymstoku, gdzie mieszka 300 tys. osób, program realizują zaledwie dwie apteki. - Z dużym trudem zdobyłam szczepionki, ale już nie zamawiam ich więcej. Nie udostępniam także terminów dla pacjentów spoza mojej praktyki. Zagmatwany, skomplikowany system kompletnie uniemożliwia realizację programu szczepień, tracimy za dużo czasu - ocenia lekarka.
O problemach z dostawami słyszymy niemal od samego początku szczepień nowym preparatem, który chronić ma przed nowymi wariantami wirusa.
Więcej na ten temat:
WHO: liczba szczepień przeciwko COVID-19 „niewiarygodnie niska”
Nowa szczepionka przeciw COVID-19: skuteczność, działania niepożądane
W przypadku szczepień przeciw HPV u nastolatków lekarze skarżą się na nadmierną biurokrację. - Szczepimy dziecko, a tę jedną informację o jednej szczepionce musimy wpisać w czterech miejscach: do karty uodpornienia, do książeczki szczepień, do naszej dokumentacji medycznej i do e-karty szczepień. To zabiera nam mnóstwo czasu, który moglibyśmy przeznaczyć na badanie i szczepienie kolejnego dziecka - wyjaśnia dr Agata Sławin, lekarka z Dolnego Śląska, ekspertka Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
Tak biurokratyczny system spowodował wydłużenie kolejek. - Teraz zaszczepienie dziecka w odpowiednim terminie jest dobrem luksusowym - dodaje lekarka.
Dlatego lekarze apelują o pilną reformę systemu szczepień. Wiele poprawiłaby zmiana w kwestii kwalifikacji do szczepienia. W przypadku starszych dzieci mogłaby to robić pielęgniarka. - Bada przecież zdrowe dziecko. Wystarczy zmierzyć mu temperaturę, obejrzeć gardło, zbadać węzły chłonne i osłuchać płuca. Dopiero w razie ewentualnych wątpliwości może skonsultować się z lekarzem. I oczywiście sama może dziecko zaszczepić - przekonuje dr Agata Sławin.
Z powodu tych utrudnień lekarze POZ ograniczają się do szczepienia tylko swoich nastoletnich pacjentów.
Od czerwca zeszłego roku resort zdrowia prowadzi program bezpłatnych szczepień dla dzieci w wieku 12 i 13 lat. Na razie skorzystało z niego ok. 18 proc. uprawnionych (dane na koniec zeszłego roku).
Z informacji przekazanych CowZdrowiu.pl przez resort zdrowia wynika, że grupa uprawnionych może być wkrótce poszerzona. Mają na to pozwolić dodatkowe 3 mld zł na ochronę zdrowia, przewidziane w ustawie okołobudżetowej.
Więcej na ten temat:
Przyszłoroczny budżet na zdrowie: dołożyliśmy 3 miliardy złotych
W ramach programu dostępne są dwie szczepionki - dwuwalentna i dziewięciowalentna.
Poza tym od 2 września szczepionka 2-walentna Cervarix przeciw HPV jest bezpłatna dla wszystkich dzieci od 9 do 18. roku życia, znalazła się bowiem na liście bezpłatnych leków. Dzieci w innym wieku niż objęte powszechnym programem szczepień, mogą zatem zostać bezpłatnie zaszczepione przeciw HPV, jeśli lekarz wystawi e-receptę na tę szczepionkę.
Ludzki wirus brodawczaka (HPV) jest przenoszony podczas kontaktów seksualnych, stąd szczepienia zaleca się przed inicjacją seksualną. Odpowiada za zachorowania na raka szyjki macicy oraz raka pochwy i sromu u kobiet, raka prącia u mężczyzn, raka odbytu i nowotwory okolic głowy i szyi u obu płci.
Polecamy także:
Izabela Leszczyna z pakietem dla kobiet – bezpieczeństwo i świadomość
Szczepienia: jakie wymogi dla aptek chcących je przeprowadzać?
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl