Autor : Jakub Wołosowski
2022-07-18 14:38
"Dziś spotykamy się tu w Tarnowskich Górach, bo mamy już pierwsze dni funkcjonowania reformy POZ" - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski przed budynkiem przychodni POZ BI-MED. Szef resortu zdrowia podkreślił, że obserwowane jest duże zainteresowanie wśród pacjentów dodatkowymi badaniami, na co "nawet część lekarzy się skarży".
Minister Adam Niedzielski podczas konferencji w Tarnowskich Górach powiedział, że spotkanie pod budynkiem POZ ma charakter symboliczny, "bo mamy już pierwsze dni funkcjonowania reformy" Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Szef resortu zdrowia przekonywał, że "widzimy bardzo duże zainteresowanie ze strony pacjentów dodatkową diagnostyką".
Adam Niedzielski zaznaczył, że "reforma POZ była bardzo oczekiwana przez pacjentów, szczególnie w dobie postcovidowej, kiedy zapotrzebowanie na nadrabianie pewnych efektów zdrowotnych jest bardzo duże".
- Nawet część lekarzy skarży się na to, że pacjenci przychodzą z żądaniem dodatkowych badań - powiedział minister odwołując się do listu Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, które domaga się przeprowadzenia kampanii edukacyjnej wśród pacjentów, która wytłumaczyłaby im, na jakich zasadach dodatkowe badania im przysługują i czym jest budżet powierzony (więcej o tym w "Budżet powierzony. Czym jest i czemu rodzi konflikty?").
Minister Niedzielski powiedział, że w ramach budżetu powierzonego przeznaczono 110 mln zł na dodatkowe badania w skali tego półrocza.
MZ przedstawia reformę podstawowej opieki zdrowotnej
Poszerzenie liczby dostępnych badań diagnostycznych w POZ od 1 lipca to pierwszy etap reformy. Jak podkreślił minister od 1 października czeka nas drugi w postaci wprowadzenia opieki koordynowanej.
- Mówimy o kolejnych dodatkowych środkach przeznaczonych na pacjentów, które będą rocznie oznaczały koszt mniej więcej 700-800 mln zł- powiedział minister. Stwierdził, że "to potężna zmiana, która zwiększa możliwości pacjentów, zmiana, która oznacza dodatkowe środki".
W ocenie ministra zdrowia opieka koordynowana daje szanse przychodniom na to, by poszerzyć ofertę, "będziemy chcieli nią objąć m.in. kardiologię". Resort wprowadza ją m.in. po to, by "szybciej nadrobić deficyty zdrowia, z którym mamy do czynienia po przejściu pandemii".
Jak urzędnikom płaci Ministerstwo Zdrowia? [DANE]
Co będzie z poradniami POZ w małych ośrodkach?
SPOIWO: rażące nierówności w podziale środków podwyżkowych