Autor : Anna Gumułka
2024-01-15 20:24
Już 39 proc. populacji ma dostęp do opieki koordynowanej w podstawowej opiece zdrowotnej (POZ) – wynika z informacji przekazanych w poniedziałek CowZdrowiu.pl przez Ministerstwo Zdrowia. Według danych resortu umowy na świadczenie takiej opieki, ułatwiającej i usprawniającej leczenie pacjentów z chorobami przewlekłymi, podpisało już 1845 placówek POZ.
- Według danych na 29 grudnia 2023 r. zostało podpisanych 1845 umów na opiekę koordynowaną w POZ. 39 proc. populacji jest objęta budżetem powierzonym w opiece koordynowanej - poinformowało nas Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia.
Dr hab. Agnieszka Mastalerz – Migas, konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej i prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej dysponuje nieco nowszymi danymi, z 9 stycznia, z których wynika, że podpisano już 1860 umów. To oznacza, że opiekę koordynowaną świadczy już 32 proc. przychodni POZ.
- Ta liczba świadczeniodawców i odsetek pacjentów, którzy mają dostęp do takiej opieki to bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę, że wdrażamy ten system dopiero od nieco ponad roku – powiedziała w poniedziałek CowZdrowiu.pl Agnieszka Mastalerz – Migas.
Przyznaje, że dalsze zwiększanie dostępu do opieki koordynowanej może teraz odbywać się wolniej, bo jako pierwsi zdecydowali się na to świadczeniodawcy – „prymusi”. – Na początku jest oczywiście efekt kuli śnieżnej entuzjastów, teraz może być trudniej utrzymać takie tempo. Potrzebne będzie bardziej intensywne wsparcie oraz diagnoza przyczyn, dla których placówki nie przystąpiły do tego projektu. Zapewne jednym z istotnych czynników jest brak kadr, brak specjalistów, bo nie wszędzie specjalista czeka tuż za rogiem – mówi prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej.
Jej zdaniem pomocne mogą być tu fundusze Unii Europejskiej, która dofinansowuje zakup sprzętu diagnostycznego dla POZ oraz szkolenia kadr. Przypomina, że jeśli placówki same nie zatrudniają lekarza danej specjalności, mogą nawiązać współpracę z prywatnym specjalistą na zasadzie umowy między przedsiębiorcami, a jego usługi placówka świadcząca opiekę koordynowaną rozlicza następnie z Narodowym Funduszem Zdrowia.
- Nie mam wątpliwości, że największym beneficjentem opieki są pacjenci z chorobami przewlekłymi, dla nich to bardzo korzystna zmiana. Mają znacznie szybszy dostęp do wystandaryzowanej opieki, do diagnostyki, konsultacji specjalistów i pomoc koordynatora, który umawia wizyty. W ramach opieki koordynowanej pacjenci mają też dostęp do porad dietetyka i porad edukacyjnych, gdzie mogą się np. nauczyć, jak obsługiwać glukometr, ciśnieniomierz, inhalator, dowiedzieć się więcej o swojej chorobie, jak reagować na zaostrzenia, jakie szczepienia zrealizować – podkreśla Agnieszka Mastalerz – Migas.
W Małopolsce opiekę koordynowaną realizuje już 167 placówek POZ – poinformował w poniedziałek tamtejszy oddział NFZ. Łącznie takim modelem opieki jest objętych w POZ blisko 1,4 mln mieszkańców województwa małopolskiego; to 35 procent wszystkich osób, które złożyły deklaracje do lekarza POZ.
- Cieszymy się, że małopolskie przychodnie chętnie decydują się na wprowadzenie opieki koordynowanej. Lekarze rodzinni są do tego zadania świetnie przygotowani. Taki model opieki jest dla nich szansą na pełniejsze wykorzystanie wiedzy, a dla pacjenta oznacza wygodę – więcej badań, konsultacji, wizyt odbywa się w jednym miejscu; oszczędność czasu, bezpieczeństwo i większą kontrolę nad swoją chorobą przewlekłą – mówi Elżbieta Fryźlewicz-Chrapisińska, dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Krakowie.
Obecnie małopolscy pacjenci mogą korzystać z takiej formy opieki w 167 regionalnych przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej. To nie tylko lecznice z dużych miast – Krakowa, Tarnowa czy Nowego Sącza, ale również mniejszych miejscowości i wsi np. Ostrowa, Gródka nad Dunajcem, Rzezawy czy Grójca. Zainteresowane świadczeniem takich usług poradnie cały czas mogą składać do Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia wnioski o rozszerzenie swoich umów.
Przypomnijmy, opieka koordynowana w przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej została wprowadzona w październiku 2022 r. Pierwsze tysiąc poradni zawarło umowy do kwietnia ubiegłego roku.
Daje ona możliwość leczenia najczęstszych chorób przewlekłych w takich placówkach i wykorzystywania do tego szerszego wachlarza diagnostycznego. W ramach opieki koordynowanej lekarz rodzinny może bowiem zlecić swoim pacjentom badania, które wcześniej były zarezerwowane dla medyków z poradni specjalistycznych.
Koordynacja opieki nad pacjentem dotyczy schorzeń z zakresu kardiologii, diabetologii, chorób płuc, endokrynologii oraz nefrologii, na które najczęściej chorują Polacy – m.in. nadciśnienia tętniczego, niewydolności serca, cukrzycy, astmy, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc czy schorzeń tarczycy i nerek. Mogą z niej korzystać dorośli i dzieci. W przypadku chorych objętych taką opieką lekarz POZ przeprowadza kompleksową poradę, na której ustala indywidualny plan leczenia, obejmujący także edukację zdrowotną. Placówka może realizować opiekę koordynowaną we wszystkich pięciu zakresach lub tylko w wybranych.
Raport: jak wdrożyć w praktyce opiekę koordynowaną w POZ
Wprowadzenie opieki koordynowanej wiąże się z poszerzeniem listy badań diagnostycznych, jakie może zlecić lekarz rodzinny. Chodzi m.in. o EKG wysiłkowe, pakiet badań tarczycowych, Holter EKG, USG Doppler naczyń kończyn dolnych czy echo serca. Pozwala to skrócić czas potrzebny na wykonanie diagnostyki, szybciej postawić diagnozę i rozpocząć właściwe leczenie.
W razie potrzeby lekarz POZ ma możliwość zlecenia choremu konsultacji z dietetykiem (np. przy rozpoznaniu cukrzycy) czy wizyty w poradni specjalistycznej. Może również sam skonsultować stan zdrowia swojego pacjenta z lekarzem specjalizującym się w danej dziedzinie – diabetologii, endokrynologii, chorobach płuc, kardiologii, nefrologii. Nad całością procesu terapii czuwa koordynator, współpracujący z wszystkimi medykami zajmującymi się pacjentem w ramach opieki koordynowanej.
Możliwość zlecania dodatkowych badań, ustalanie indywidualnego planu leczenia, konsultacje z lekarzem specjalistą w formie lekarz – lekarz oraz lekarz – pacjent oraz praca koordynatora są odrębnie wycenione i dodatkowo finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Opieka koordynowana jest opłacana niezależnie od stawki kapitacyjnej, czyli podstawowego wynagrodzenia lekarzy POZ. Otrzymują oni na ten cel środki w formie budżetu powierzonego.
Polecamy także:
KOS-Zawał 10 razy bardziej opłacalny niż zakłada AOTMiT
Pacjent z nadciśnieniem - nowe wytyczne dla lekarzy POZ
//