Autor : Milena Kruszewska
2024-04-16 18:30
Duńskie media donoszą, że w przypadku ponad 6 tys. pacjentów chorych na nowotwory w okresie od lipca 2019 r. do czerwca 2023 r. bez ważnej przyczyny przekroczono maksymalny czas oczekiwania na leczenie. Duński urząd kontrolny w nowym raporcie ostro krytykuje pięć regionów kraju oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Zdrowia za nieprzestrzeganie praw pacjenta.
Kontrolerzy państwowi mogą wyrażać krytykę w skali pięciu poziomów. Tzw. ostra krytyka jest drugą najpoważniejszą.
- Zdecydowanie zbyt wielu pacjentów chorych na raka czeka zbyt długo na niezbędne leczenie przeciwnowotworowe. Zdecydowanie zbyt mało pacjentów chorych na raka jest informowanych o prawach pacjenta przyznanych przez polityków - mówiła na konferencji prasowej Mette Abildgaard, przewodnicząca krajowego organu kontrolnego (Statsrevisorerne).
Urzędnicy ustalili, że w 14 proc. przypadków nowotworów w latach 2019-2023 pacjenci nie rozpoczęli leczenia w terminie. Odpowiada to ponad 16 tys. pacjentów, spośród których w ponad 6 tys. przypadków nie było uzasadnionej przyczyny przekroczenia terminów leczenia. Ponadto szacunki wskazują, że w 3 tys. przypadków nie zaproponowano od razu leczenia w innym szpitalu, co również traktowane jest jako naruszenie prawa pacjenta.
Przypominamy także:
Kolejki do lekarzy: nie jest gorzej - czy to znaczy, że jest lepiej? A już w maju zapraszamy na konferencję poświęconą nowemu wydaniu Barometru WHC #KobietaWkolejce. Redakcja Cowzdrowiu.pl, jako patron wydarzenia, opublikuje wyniki raportu jako pierwsza.
Maksymalny czas oczekiwania na świadczenia medyczne w Danii jest prawem pacjenta - opisane jest ono w ustawie o zdrowiu (art. 88).
Czytamy w niej, że w przypadku pacjentów cierpiących na choroby zagrażające życiu, dla których Krajowa Rada Zdrowia ustaliła maksymalny czas oczekiwania na leczenie, samorząd regionalny w regionie zamieszkania pacjenta powinien zapewnić leczenie w swoim systemie szpitalnym w określonym przez ministerstwo czasie oczekiwania.
Nie później niż w terminie 8 dni roboczych od dnia otrzymania skierowania od pacjenta przez jeden ze szpitali rejonowych, samorząd powiadamia pacjenta, czy może w ustalonym maksymalnym czasie oczekiwania udzielić leczenia w swojej placówce szpitalnej. Jeżeli tak, powiadamia też pacjenta o terminie badania wstępnego. Jeżeli nie - pacjentowi należy zaproponować leczenie w szpitalu w innym regionie lub za granicą, który mogą zaoferować pomoc w określonym maksymalnym czasie oczekiwania.
Jeżeli chodzi o pacjentów onkologicznych, terminy są następujące: od momentu otrzymania skierowania do rozpoczęcia diagnostyki może upłynąć maksymalnie 14 dni kalendarzowych. Maksymalnie 14 dni kalendarzowych potrwać może okres od zakończenia diagnostyki i przyjęcia oferty leczenia do rozpoczęcia leczenia. Podsumowując, od momentu otrzymania skierowania na badania do rozpoczęcia leczenia może upłynąć maksymalnie 28 dni.
Krajowy urząd kontrolny wskazał, że raporty sprawozdawcze regionów przedkładane ministerstwu zdrowia dotyczące przyjmowania i kierowania pacjentów „nie są zgodne z prawdą”, z kolei regiony nazywają metodę zastosowaną w kontroli urzędu „bardzo problematyczną”.
Przewodnicząca Komisji Zdrowia Regionów Danii Karin Friis Bach stwierdziła w komunikacie prasowym, że próba kontrolna była zbyt mała.
Ponadto regiony interpretują przepisy w ten sposób, że wystarczy zaproponować pacjentowi, że region rozpatrzy możliwość znalezienia innej oferty leczenia, zaś Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Zdrowia uważa, że region musi być w stanie zaproponować pacjentowi realną ofertę leczenia w wyznaczonym terminie.
- Zdajemy sobie sprawę, że istnieją niejednoznaczności zarówno w zakresie interpretacji przepisów, jak i dokumentacji, więc pomnożenie próby byłoby bardzo problematyczne, ale obecna krytyka opiera się na pacjentach, których nie jesteśmy w stanie od razu zidentyfikować i do których nie możemy dotrzeć - stwierdziła.
Minister zdrowia Sophie Løhde podchodzi do krytyki „z wielką powagą”. W komunikacie prasowym nawiązuje do faktu, że w marcu 2023 r. rząd uruchomił plan naprawczy dla obszaru leczenia chorób nowotworowych. Według niej obecnie wstępne dane pokazują, że 91,3 proc. pacjentów chorych na raka w pierwszych dwóch miesiącach roku rozpoczęło leczenie w wyznaczonym terminie.
- Krytyka ze strony audytorów państwowych jest słuszna i obecnie czeka nas wiele pracy, aby przywrócić zaufanie w obszarze leczenia nowotworów. Uzasadnione jest krytykowanie faktu, że nie było zgody co do tego, jak należy rozumieć niektóre zasady i że nie mieliśmy odpowiedniego modelu monitorowania terminów oczekiwania w obszarze leczenia nowotworów - stwierdziła minister zdrowia. Dodała, że rząd przeznaczył łącznie 400 mln koron duńskich w latach 2023 i 2024 na pilne działania w dziedzinie nowotworów, które wzmocniły potencjał krajowych oddziałów onkologicznych (1 korona duńska to ok. 0,58 zł).
Przypomniała, że pacjenci, którzy uważają, że ich prawa są naruszane, mogą zwrócić się o pomoc do regionalnych ośrodków porad dla pacjentów i złożyć skargę, aby mieć pewność, że ich prawo do terminowej i odpowiedniej opieki onkologicznej zostanie spełnione.
Polecamy także:
Leki: zestawienie, które programy lekowe kosztują NFZ najwięcej
Szczepienia przeciw HPV od września w szkołach?
Diagnostyka genetyczna w raku piersi: dla kogo i na jakim etapie?
Źródła: Avisen.dk, dr.dk