Autor : Anna Gumułka
2023-01-27 15:05
4 osoby działające w grupie przestępczej okradającej seniorów zatrzymano w Krakowie i Wieliczce. Kobiety podawały się za lekarkę i pracownicę ZUS, mające kwalifikować do „nowego świadczenia pielęgnacyjnego” – podała w piątek małopolska policja.
Śledztwo w tej sprawie toczyło się od kilku miesięcy, a podejrzanych zatrzymano na gorącym uczynku, tuż po tym, jak zabrali z mieszkania 81-letniej krakowianki blisko 8 tys. zł.
W poniedziałek dwie kobiety podające się za pracownice ZUS i NFZ zapukały do drzwi mieszkania 81-letniej mieszkanki dzielnicy Podgórze. Przekazały jej nieprawdziwą informację, że wzrosną świadczenia przysługujące osobom w podeszłym wieku. Warunkiem do uzyskania nowych uprawnień miało być jednak wypełnienie "formularza" oraz spisanie numerów znajdujących się na banknotach 100- i 200-złotowych.
Mieszkanka Podgórza, zainteresowana "podwyżkami" świadczeń przystąpiła do uzupełniania dokumentów oraz zgodziła się pokazać należące do niej banknoty. Kobieta podająca się za pracownicę ZUS obserwowała, gdzie seniorka trzyma gotówkę. Kolejnym warunkiem uprawniającym do uzyskania wyższego świadczenia miało być przebadanie przez rzekomego lekarza. Podająca się za lekarkę druga z kobiet "zbadała" starszą panią, zajmując jednocześnie jej uwagę opowieścią o "nowym świadczeniu".
W tym czasie kobieta rzekomo reprezentująca ZUS skutecznie opróżniła wcześniej zaobserwowaną skrytkę na pieniądze. Chwilę później kobiety opuściły mieszkanie 81-latki, zapewniając ją, że otrzyma świadczenie. Seniorka nawet nie zorientowała się, że została oszukana i okradziona.
Kobiety wybiegły z bloku i pośpiesznie wsiadły do czekającego na nie peugeota, a mężczyzna siedzący za kierownicą gwałtownie ruszył z miejsca. Drogę zajechał mu jednak nieoznakowany radiowóz policjantów kryminalnych z Komisariatu VI w Krakowie, którzy od maja ubiegłego roku pracowali nad sprawą oszustów okradających seniorów metodą "na legendę". Odnotowano w sumie 6 takich przypadków w Krakowie.
Poniedziałkowe zatrzymanie było efektem działań operacyjnych – policjanci wiedzieli, że wytypowane przez nich osoby mogą znajdować się na jednym z podgórskich osiedli i obserwowali ten teren. Gdy zauważyli dwie kobiety nerwowo opuszczające jeden z bloków, zatrzymali odwożący je samochód.
Kierowcą okazał się 36-letni Gruzin, kobiety to mieszkanki Łodzi. Ustalono, że 42-latka w rozmowach z seniorami podawała się za lekarkę, a 41-latka za pracownicę ZUS. Przeszukano całą trójkę oraz samochód. W torebce 41-latki znaleziono 7800 zł. Była to cała suma skradziona chwilę wcześniej krakowskiej seniorce.
Śledczy ustalili, że w organizację przestępczego przedsięwzięcia zaangażowany był także 41-letni mieszkaniec Szczecina, który organizował m.in. noclegi przestępczej grupie. Został tego samego dnia zatrzymamy w hotelu w Wieliczce. Okazało się, że zakwaterowane tam były też rodziny zatrzymanych. Oszuści - żyjąc od skoku do skoku - przeznaczali bowiem skradzione pieniądze na pobyt swój i rodzin w hotelach, czyniąc z przestępczego procederu sposób na życie.
Czworo zatrzymanych usłyszało zarzuty, grozi im do 8 lat więzienia. Gruzin i łodzianki zostali aresztowani na trzy miesiące, zaś wobec 41-latka, podejrzanego o pomocnictwo, prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego.
Sprawa ma charakter rozwojowy – policja nadal ustala krąg osób pokrzywdzonych przez przestępczą szajkę.
Foto: Komenda Miejska Policji w Krakowie
Polecamy także:
750 mln zł z Funduszu Medycznego na szpitalne SOR-y
Opieka nad pacjentami z chorobami rzadkimi wymaga usystematyzowania
A.Kupiecka: w raku prostaty nadal mamy niezaspokojone potrzeby
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl