Autor : Jakub Wołosowski
2022-10-24 09:01
Firma Pfizer ogłosiła swoje plany dotyczące cen szczepionki przeciwko COVID-19 na przyszły rok w sprzedaży na amerykańskim rynku. Firma celuje w przedział pomiędzy 110 a 130 dolarów. Rząd USA obecnie płaci 30. Spodziewano się podwyżki, ale jej skala zaskoczyła nawet giełdowych analityków, którzy są przekonani, że w ślad za Pfizerem pójdą inni producenci.
Za jedną dawkę szczepionki firmy Pfizer i BioNTech rząd USA płaci na dziś dzień około 30 dolarów. Jest ona dostępna za darmo dla każdego obywatela - jak w Polsce. Jednak z końcem roku w Stanach Zjednoczonych wygasa stan zagrożenia zdrowia publicznego, co oznacza, że państwo nie będzie pokrywało tego wydatku dla wszystkich. Szczepionka będzie darmowa dla osób posiadających rządowe lub prywatne ubezpieczenie.
Jeśli ktoś nie ma żadnego z powyższych i będzie chciał się zaszczepić się w 2023 roku, to zapłaci od 110 do 130 dolarów (Pfizer nie podał jeszcze ostatecznej ceny).
Moderna pozywa Pfizer/BioNTech za szczepionkę przeciwko COVID
Stany Zjednoczone są jednym z największych odbiorców szczepionki Pfizer/BioNTech przeciwko COVID-19. Firmy zróżnicowały ceny podczas pandemii, przy czym kraje bogate płaciły najwięcej za dostarczane im dawki, a kraje biedniejsze mniej.
Stany Zjednoczone rozpoczęły wprowadzanie zaktualizowanych szczepionek COVID we wrześniu, zaprojektowano je z uwzględnieniem podwariantów BA.4 i BA.5 Omicron i oryginalnej wersji wirusa. Biały Dom zapowiedział, że prezydent Biden przyjmie dawkę przypominającą szczepionki najnowszej generacji we wtorek 25 października.
Analitycy rynkowi spodziewali się, że nastąpi podwyżka ceny w związku ze słabnącym zapotrzebowaniem na szczepionkę przeciwko COVID-19 oraz, by firma była w stanie sprostać założonym i oczekiwanym przez inwestorów planom finansowym. Jednak nawet ich skala podwyżki zaskoczyła.
„To znacznie więcej niż nasze prognozy, 50 dolarów za dawkę" - napisał Mohit Bansal, analityk Wells Fargo. W jego ocenie nowa stawka może zwiększyć roczne przychody Pfizera o około 2,5-3 mld dolarów.
Jak podaje Reuters People’s Vaccine Alliance (grupa zajmująca się dostępem do szczepionek), która naciskała na Pfizer, aby zezwoliła na wytwarzanie tańszych kopii szczepionki, nazwała proponowaną podwyżkę cen „napadem w biały dzień”. Stwierdzili w wydanym komunikacie, że przedział cenowy ogłoszony stanowi ponad 10 000 proc. marży w stosunku do kosztów produkcji szczepionki szacowanych przez ekspertów.
Zdaniem analityków krok Pfizera może wręcz zmusić konkurencję do podwyżek cen. Inaczej ich akcje będą traciły na wartości.
Obecnie Pfizer/BioNTech trwa druga faza badań klinicznych nowego wariantu szczepionki przeciwko koronawirusowi, wzmocnionemu, który został opracowany na podstawie wariantu Omicron.
W Europie zakupy szczepionek, zarówno od Pfizer/BioNTech jak i od Moderny, dokonywane są na szczeblu unijnym. Ostatnie podwyżki cen pojawiły się w sierpniu zeszłego roku. Wówczas Pfizer/BioNTech podniósł cenę do 19,5 euro za dawkę, a Moderna 25,5 euro.
Źródło: Reuters/oprac. własne
W.Kraska: kolejna fala COVID-19 nadejdzie
Dzieci poniżej 5 r.ż. a szczepienia - będzie rekomendacja EMA
UE: spotkanie z 5 firmami ws. szczepień i leków przeciw COVID