Autor : Marta Markiewicz
2023-05-15 09:18
Mimo że daty jesiennych wyborów parlamentarnych jeszcze nie znamy, kampania wyborcza ruszyła na całego. Deklaracje, które padły podczas konwencji PiS, to pierwsze wyborcze zapowiedzi rozwiązań w systemie ochrony zdrowia. Co sądzą o nich eksperci, przedstawiciele zawodów medycznych i pacjentów?
Redakcja Cowzdrowiu.pl poprosiła ekspertów o opinie na temat deklaracji, które padły podczas weekendowej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że wśród pomysłów znalazły się bezpłatne leki dla osób po 65. roku życia i darmowe leki dla dzieci i młodzieży.
- Bardzo ciekawie zabrzmiała wypowiedź pana ministra Adama Niedzielskiego o bezpłatnych lekach 65 + oraz dla dzieci i młodzieży 18+. Jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach, a to jest bardzo ogólnikowy komunikat. Najpierw powinniśmy otrzymać dokładną analizę, ilu pacjentów 75+ skorzystało z bezpłatnych leków oraz jaki jest faktyczny poziom dopłat do leków. Następnie ilu seniorów 75+ nadal nie stać na wykupywanie recept, z czego muszą rezygnować przy aptecznym okienku. Jak wiadomo, program 75+ nie do końca spełnił oczekiwania seniorów - wskazała Dorota Korycińska, prezes Ogólnopolskiej Federacji Onkologicznej (OFO).
Jej zdaniem powstaje również pytanie, które leki będą bezpłatne? Jakie będą kryteria? - Projekt ustawy refundacyjnej zakłada, że objęte bezpłatnością będą przede wszystkim leki polskich producentów. Czy to zaspokoi potrzeby pacjentów, szczególnie, że populacja objęta programem będzie znacznie większa? Te same pytania dotyczą bezpłatnych leków dla dzieci i młodzieży. Które terapie znajdą się w katalogu, za które nie trzeba będzie płacić? Na jakie schorzenia? - pyta retorycznie prezes OFO. Przyznaje również, że rozmarzyła się słysząc, że rząd dając dzieciom z rzadkimi chorobami darmowe leki sprawi, że znikną zbiorki publiczne. Dorota Korycińska przyznaje jednak, że z dużym prawdopodobieństwem nie jest to możliwe do zrealizowania.
- Przypomnę, że liczba zbiórek na leczenie najmłodszych miała się zmniejszyć po wprowadzeniu Funduszu Medycznego. Tak się jednak nie stało. I na koniec pytanie kluczowe - skąd na bezpłatne leczenie będą pieniądze? Ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty przeniosła finansowanie świadczeń wysokospecjalistycznych do budżetu NFZ, powodując dodatkowe obciążenia płatnika. Oczekuję określenia ram czasowych realizacji innych zapowiedzi - poprawy dostępności do leczenia, czasu oczekiwania do lekarza, wyrównania nierówności w zdrowiu - powiedziała przedstawicielka pacjentów.
Do konferencji programowej Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również Vladislav Kraevskij (Wład Krajewski), wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL. Zwrócił uwagę na kilka sprzeczności, jakie - jego zdaniem - pojawiły się w wypowiedziach polityków. Zdaniem młodego lekarza, z jednej strony minister zdrowia chce, by lekarze byli świetnie wykształceni; z drugiej strony wydziały lekarskie otwierane są na uczelniach humanistycznych i technicznych bez zaplecza. Brak w nich prosektorium, grupy liczą 8-10 osób na jednego pacjenta, większość nauki odbywa się w Centrach Symulacji Medycznych, a na uczelniach brakuje dydaktyków, albo są oni odnajdywani na ostatnią chwilę. Zwrócił również uwagę na wypowiedź, dotyczącą przyjmowania pacjentów w komfortowych warunkach z zachowaniem godności pacjenta przy jednoczesnej świadomości realiów, w których szpitale zadłużają się w parabankach, w szpitalach wojewódzkich i powiatowych zamykane są oddziały, a wycena świadczeń na jednego pacjenta w stomatologii po podwyżce ma wynieść ok. 80 złotych. - Czy tyle jest warta godność pacjenta? - pyta retorycznie lekarz.
https://twitter.com/VKraevski/status/1657831123588661251?s=20