Autor : Anna Gumułka
2023-12-01 19:12
Wojewódzki Szpital Psychiatryczny im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku poinformował 1 grudnia o wstrzymaniu przyjęć na oddział dziecięco-młodzieżowy z powodu "krytycznego przekroczenia liczby jednoczasowo hospitalizowanych pacjentów". Obecnie w oddziale przebywa 76 pacjentów, miejsc jest 46.
Potrzebne są zatem jak najszybsze rozwiązania systemowe na poziomie ogólnopolskim – postuluje dyrekcja placówki w oświadczeniu, opublikowanym w piątek na profilu szpitala w portalu społecznościowym.
- Pomimo wszelkich starań oddział psychiatryczny dzieci i młodzieży jest permanentnie przepełniony. Z miesiąca na miesiąc sytuacja pogarsza się. Zbyt duża liczba przybywających w szpitalu dzieci istotnie utrudnia możliwość zapewnienia im bezpieczeństwa oraz należytej opieki i terapii. Jednocześnie nie ma miejsc, gdzie można byłoby przekierować małoletnich pacjentów zgłaszających się do tutejszej izby przyjęć, gdyż dotyczy to wszystkich oddziałów dziecięco-młodzieżowych w całej Polsce. Sytuacja ta jest obrazem trwającego od lat ogólnopolskiego kryzysu psychiatrii dziecięcej - czytamy w oświadczeniu.
Dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego podkreśla dalej, że szpital w ciągu ostatnich 3 lat zwiększył liczbę miejsc hospitalizacji z 35 do 46 łóżek. - Otwarto Ośrodek Środowiskowej Opieki Psychologicznej i Psychoterapeutycznej – w ramach I poziomu referencyjnego, utworzono Poradnię Zdrowia Psychicznego dla Dzieci i Młodzieży oraz Oddział Dzienny w ramach II poziomu referencyjnego. Zrealizowano szereg działań inwestycyjnych mających na celu podniesienie jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń. Korzystając ze wsparcia samorządu województwa pomorskiego, zrealizowano również unijny projekt pn. "Lepsza przyszłość - przeciwdziałanie zaburzeniom psychicznym dzieci i młodzieży", który komplementarnie wspiera działalność poradni i oddziału, a także pozwolił na stworzenie internetowej platformy wraz z LifeChatem dla wsparcia dzieci i ich rodziców - wylicza.
Sztuczna inteligencja wesprze opiekę psychiatryczną nad dziećmi
O kryzysie polskiej psychiatrii dziecięcej dyskutuje się od lat; jego przyczyną są rosnące potrzeby przy jednoczesnym deficycie kadry, zwłaszcza psychiatrów dziecięcych.
Psychiatria dziecięca jest obecna w mediach nie tylko dlatego, że przez lata była dziedziną zaniedbaną (podobnie zresztą jak „dorosła psychiatria”), co przekładało się na wiele dramatów młodych pacjentów (przepełnione oddziały, hospitalizacje na oddziałach dla dorosłych, niemożność uzyskania pomocy - to tylko niektóre przykłady), ale również dlatego, że od kilku lat system leczenia jest reformowany i powstają nowe placówki dla dzieci, choć nadal jest ich za mało.
Reforma wprowadziła trzypoziomowy system wsparcia, zbudowany na modelu piramidy. Na pierwszym poziomie są najmniej wyspecjalizowane poradnie, bez lekarza, z psychologami i terapeutami, które mają być najbliżej pacjenta, dlatego ich ma być najwięcej. Jeśli dziecku nie uda się pomóc na pierwszym poziomie, powinno zostać skierowane na poziom drugi, bardziej wyspecjalizowany, gdzie dostępna jest i opieka lekarska, i oddział dzienny. Trzeci poziom, najbardziej specjalistyczny, z oddziałami szpitalnymi, ma być przeznaczony dla najtrudniejszych przypadków. Reforma wystartowała na początku pandemii, a nowy system nadal się tworzy i rozwija.
Foto: Wojewódzki Szpital Psychiatryczny
//