Autor : Anna Gumułka
2023-01-27 13:37
Kolejne uproszczenie ścieżki szczepień przeciwko grypie postuluje Federacja Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie. Byłoby łatwiej, sprawniej i logiczniej, gdyby szczepionki były dostępne do kupienia także w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) – przekonuje.
– My niezmiennie zalecamy szczepienia – powiedział w piątek wiceprezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie Wojciech Pacholicki. – To do nas pacjenci mają zaufanie, z nami się konsultują, radzą. My z nimi rozmawiamy, tłumaczymy, namawiamy i co? Wielu pacjentów wychodzi od nas z receptą i już nie wraca, bo szczepionek nie można kupić w gabinecie POZ – u nas są niedostępne. Pacjenci nie szczepią się też w aptekach, gdyż nie w każdej można to zrobić, zwłaszcza w małych miejscowościach. To ogromnie utrudnia nam pracę i działania profilaktyczne – dodał.
Obecnie pacjent po otrzymaniu od lekarza recepty na szczepionkę musi iść po nią do apteki i wrócić do gabinetu zabiegowego, by ją przyjąć. Dla wielu jest to przysłowiowa ścieżka zdrowia, szczególnie dla osób starszych, schorowanych lub z niepełnosprawnościami. Wojciech Pacholicki przekonuje, że gdyby szczepionki można było kupić także w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej, preparat przyjęłoby znacznie więcej pacjentów.
– To zwiększyłoby liczbę szczepień. Czasem możemy to zrobić przy okazji wizyty z innego powodu albo gdy np. pacjent jest z dzieckiem czy wnuczkiem na wizycie u lekarza. My wykorzystujemy każdą okazję, by przekonywać do zabezpieczania się przed zakażeniami – dodaje Wojciech Pacholicki.
Jak informuje Porozumienie Zielonogórskie, od września do końca grudnia w Polsce na grypę zachorowało prawie 2,5 mln osób. Tylko w grudniu – ponad milion. Zmarło 26 osób. Statystycznie to najgorsza sytuacja od ponad 5 lat. I choć teraz chorych jest wielokrotnie mniej, to eksperci przestrzegają – zawsze są dwa szczyty zachorowań na grypę. Kolejny przed nami, najprawdopodobniej po zakończeniu zimowych ferii w szkołach – czyli na przełomie lutego i marca.
PZ przypomina też, że grypa to poważna, czasem śmiertelna choroba. Jest szczególnie niebezpieczna dla osób starszych lub ze współistniejącymi chorobami – nadciśnieniem, cukrzycą. Zaostrza inne dolegliwości, może też powodować powikłania – zapalenie opon mózgowych, zapalenie wirusowe płuc czy mięśnia sercowego prowadzące do zaburzeń jego rytmu, a nawet do zgonu. Jest niebezpieczna dla dzieci. To one często wymagają hospitalizacji. W grudniu z powodu dużej liczby zakażeń wirusami grypy i RSV brakowało miejsc na oddziałach pediatrycznych i zakaźnych w całej Polsce.
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Instytutu Badawczego, w okresie od 16 do 22 stycznia zarejestrowano w Polsce 194 tys. 336 zachorowań i podejrzeń zachorowania na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 73,4 na 100 tys. ludności. Odnotowano 15 zgonów z powodu grypy.
Zdaniem wielu ekspertów w Polsce szczepiłoby się więcej osób, gdyby było to prostsze. 13 stycznia Sejm uchwalił ustawę o badaniach klinicznych produktów leczniczych stosowanych u ludzi, która trafiła następnie do Senatu. Znalazł się tam zapis umożlwiający farmaceutom wystawienie recepty na szczepionkę przeciw grypie, dzięki czemu pacjenci pragnący się zaszczepić nie będą musieli kursować między przychodnią a apteką - cały proces u dorosłego pacjenta, z podaniem preparatu włącznie, będzie mógł przeprowadzić farmaceuta. Recepta otrzymana od farmaceuty nie uprawnia jednak do refundacji, więc pacjent korzystający z tej ścieżki będzie musiał zapłacić pełną kwotę za sam preparat, choć niektórym grupom przysługuje zniżka w razie wypisania recepty przez lekarza. Posłowie Koalicji Obywatelskiej podczas prac nad ustawą próbowali przeforsować refundację na receptę farmaceuty, ich poprawki zostały jednak odrzucone. Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia wskazali, że prawo do decydowania o refundacji w świetle obecnych przepisów ma tylko lekarz, zaś umożliwienie tego także farmaceutom wiązałoby się z koniecznością o wiele dalej idących zmian w prawie. W praktyce, po wejściu przepisów w życie, mogą one służyć przede wszystkim osobom aktywnym zawodowo, które w większości i tak musiałyby zapłacić za szczepionkę pełną cenę.
Polecamy także:
Jak ograniczyć powikłania kardiologiczne grypy i COVID-19?
9 zaleceń na czas wzmożonych infekcji górnych dróg oddechowych