Pilotaż ma sprawdzić model leczenia gruźlicy wielolekoopornej w warunkach ambulatoryjnych Polsce i pomóc dostosować nasze metody do standardów międzynarodowych.

100 tys. zła na osobę

Szacowany koszt pełnej terapii prowadzonej w ramach programu pilotażowego na jedną osobę wynosi około 100 tys. zł - podaje NFZ. I to bez kosztu podawanych leków.

Dla pacjentów ma być to duża jakościowa zmiana, bo nie będą musieli w czasie leczenia przebywać w szpitalu.

Nie tylko będą leczyć, ale i zaopatrywać w leki

Pilotaż obejmie też zaopatrzenie w leki.

Ma zostać opracowany polski model telemedycznego monitorowania leków u osób chorujących na gruźlicę wielolekooporną.

Realizacją zajmą się placówki mające umowy z NFZ na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną w zakresie porad - gruźlica i choroby płuc lub porada specjalistyczna – choroby zakaźne.

Opóźnienia już na starcie

Pilotaż miał ruszyć 1 października - ale jak widać potrzebne do tego przepisy NFZ publikuje w połowie listopada. Opóźnienia były też na etapie resortu zdrowia.

Przypomnijmy, że W Dzienniku Ustaw ukazało się rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 28 września 2022 r. w sprawie programu pilotażowego leczenia gruźlicy wielolekoopornej w warunkach ambulatoryjnych.

W rozporządzeniu wpisano, że:

• Etap realizacji programu pilotażowego, potrwa od 1 października 2022 r. do 30 września 2024 r.;

• etap ewaluacji programu pilotażowego trwać ma 3 miesiące od dnia zakończenia etapu realizacji programu pilotażowego.

Ile osób w Polsce ma wykrywaną co roku gruźlicę?

Zapadalność na gruźlicę w Polsce w 2020 r. wyniosła 3 388 przypadków, czyli 8,8 na 100 tys. mieszkańców. Największy odsetek stanowią pacjenci w wieku 45-64 lat (44,4 proc.). W 2020 r. cudzoziemcy stanowili 3,4 proc. wszystkich chorych na gruźlicę w kraju (116 osób).

Jak leczy się gruźlicę?

Większość polskich pacjentów choruje na gruźlicę, która może być leczona lekami pierwszej linii (DS-TB). W 2020 r. gruźlicę wielolekooporną (MDR-TB) rozpoznano u 38 chorych, w tym u 15 cudzoziemców. Dane o zachorowaniach na gruźlicę są gromadzone w Krajowym Rejestrze Gruźlicy.

Leczenie wyglądało dotychczas tak, że pacjent trafiał do szpitala i pozostawał tam aż do uzyskania ujemnych badań mikrobiologicznych plwociny (odprątkowania). Pacjenci z gruźlicą wrażliwą na leczenie typowymi lekami kontynuowali następnie leczenie w warunkach ambulatoryjnych.

Leczenie w domu gruźlicy - jakie były przeszkody?

Kontynuacja leczenia pacjentów z gruźlicą wielolekooporną w warunkach ambulatoryjnych była dotychczas bardzo trudna - co przyznaje MZ.

Jedną z barier był brak odpowiedniego systemu zaopatrywania w leki oraz systemu monitorowania leczenia oraz nadzoru nad przyjmowaniem leków przez chorych. W efekcie chorzy na MDR-TB zmuszeni byli do wielomiesięcznych pobytów w szpitalu.

Problemem był też ograniczony dostęp do nowych leków przeciwgruźliczych ze względu na ich wysokie ceny oraz brak odpowiedniego systemu finansowania leczenia w trybie ambulatoryjnym. Przypomnijmy, że dodatkowy lek trafił do refundacji z pieniędzy Funduszu Medycznego.

Zobacz także:

WHO: Gruźlica ponownie atakuje przez pandemię COVID-19

Rusza pilotaż leczenia gruźlicy wielolekoopornej: warunki i stawki