Autor : Agata Szczepańska
2023-05-19 13:52
Nowa ustawa o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta trafiła do Sejmu. Obejmuje kwestie dotyczące autoryzacji, wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem, akredytacji oraz rejestrów medycznych. Tym razem jest to projekt poselski, a nie jak wcześniej - ministra zdrowia.
Projekt ukazał się na sejmowych stronach w piątek, do reprezentowania wnioskodawców został wyznaczony poseł Czesław Hoc (PiS). Przypomnijmy, po odrzuceniu ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, minister zdrowia zapowiedział, że wróci ona jako projekt poselski. Później doprecyzował, że zaproponuje trzy rozwiązania: ustawę przewidującą nowy system rekompensat, nową ustawę o jakości, od której - jako trzeci element - zostanie oddzielona kwestia no-fault, czyli odpowiedzialności karnej lekarzy za błędy medyczne. Projekt dotyczący Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych trafił do Sejmu w czwartek (18 maja), również jako inicjatywa posłów PiS.
Ustawa o jakości bez no-fault. Minister Zdrowia przedstawił projekt
Projekt ustawy wprowadza m.in. wymóg obligatoryjnej autoryzacji jako warunku realizacji umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w ramach profili systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (sieci szpitali).
Celem autoryzacji jest potwierdzenie, że szpital spełnia warunki realizacji świadczeń w zakresie m.in. personelu, wyposażenia w sprzęt i aparaturę medyczną. Aby uzyskać autoryzację, szpital będzie musiał m.in. prowadzić wewnętrzny system zarządzania jakością i bezpieczeństwem. - Dzięki uwzględnieniu w procedurze autoryzacji aktów prawnych już obowiązujących nie ma potrzeby kreowania nowej rzeczywistości prawnej przez kopiowanie przepisów już obowiązujących do nowej ustawy, co w efekcie powinno doprowadzić do zmniejszenia biurokracji w tym zakresie – uznali autorzy projektu.
Autoryzację wydawać będzie Prezes NFZ. Analogiczne rozwiązanie funkcjonowało w ministerialnej ustawie o jakości – krytykowano je z tego względu, że autoryzować miał ten sam podmiot, z którym zawierana jest umowa.
Decyzja w sprawie autoryzacji będzie wydawana na pięć lat. W przypadku, gdy zajdzie ryzyko braku zabezpieczenia świadczeń, Prezes Funduszu będzie mógł rozpatrzeć wniosek bez przeprowadzania wizyty autoryzacyjnej oraz wydać autoryzację warunkową na okres roku. Projekt przewiduje publikowanie informacji o udzielonych autoryzacjach, odmowach lub cofnięciu autoryzacji na stronie NFZ.
W ramach wewnętrznego systemu zarządzania jakością i bezpieczeństwem, szpitale posiadające umowę z NFZ będą zobligowane m.in. do:
wdrażania rozwiązań służących identyfikacji ryzyk wystąpienia zdarzeń niepożądanych i zarządzania tymi ryzykami w ramach udzielanych świadczeń;
identyfikowania obszarów priorytetowych dla poprawy jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń opieki zdrowotnej;
określania kryteriów i metod potrzebnych do zapewnienia skutecznego nadzoru nad jakością i bezpieczeństwem udzielanych świadczeń opieki zdrowotnej;
okresowego monitorowania i oceniania jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń opieki zdrowotnej;
monitorowania zdarzeń niepożądanych;
zapewniania szkoleń służących uzyskaniu i podnoszeniu kompetencji personelu w zakresie jakości i bezpieczeństwa udzielanych świadczeń;
prowadzenia badania opinii i doświadczeń pacjentów na podstawie ankiety, której wzór określi minister zdrowia.
Przewodnicząca OZZL: nie ma mowy o jakości przy braku personelu
W projekcie uporządkowane i doprecyzowane mają zostać rozwiązania dotyczące akredytacji w ochronie zdrowia. Wydłużono okres jej ważności z trzech do czterech lat. Jednocześnie wprowadzono dodatkowe warunki jej przyznawania:
spełnianie pojedynczych standardów akredytacyjnych obligatoryjnych, których niespełnienie będzie wiązało się z odmową udzielenia akredytacji, niezależnie od sumarycznej liczby uzyskanych punktów;
wymóg uzyskania oceny akredytacyjnej na poziomie co najmniej 75 proc. maksymalnej możliwej do uzyskania sumy ocen poszczególnych standardów akredytacyjnych ogółem;
wymóg uzyskania co najmniej 50 proc. maksymalnej możliwej do uzyskania sumy ocen poszczególnych standardów akredytacyjnych dla każdego działu tematycznego.
Ponadto wprowadzono możliwość cofnięcia udzielonej akredytacji w przypadku niespełnienia standardów po przeglądzie akredytacyjnym.
Nowym rozwiązaniem jest również zasada weryfikacji i aktualizacji standardów akredytacyjnych co najmniej raz na pięć lat od ich ogłoszenia. Istotne jest również bieżące planowanie przeglądów akredytacyjnych, a w konsekwencji zapewnienie ciągłości akredytacji oraz skrócenie czasu oczekiwania na przeprowadzenie przeglądu.
Wnioski o udzielenie akredytacji mają być składane przez nowy system teleinformatyczny - System Monitorowania Wniosków o Udzielenie Akredytacji.
Projekt przewiduje również utworzenie korpusu wizytatorów, którzy będą przeprowadzali przeglądy akredytacyjne. Określa zarazem kryteria, jakie musi spełnić osoba ubiegająca się o wpis na listę wizytatorów (m.in. wykształcenie wyższe, co najmniej trzyletnie doświadczenie zawodowe w podmiotach leczniczych i pozytywna ocena z pisemnego testu sprawdzającego wiedzę oraz rozmowy kwalifikacyjnej).
Projekt zakłada, że ustawa o akredytacji utraci moc z dniem 1 stycznia 2024 r.
Spór o ustawę o jakości trwa. Minister krytykuje, lekarze odpowiadają
Projekt przewiduje również dookreślenie zasad tworzenia i finansowania rejestrów medycznych. Reguluje także raportowanie i udostępnianie danych z rejestrów medycznych, umożliwiając powszechny dostęp do zawartych w nich danych, w formie uniemożliwiającej ich powiazanie z konkretną osobą.
Podmioty prowadzące rejestry medyczne będą obowiązane do udostępniania części danych w formacie określonym przez ministra zdrowia oraz opracowania i publikacji co najmniej raz w roku raportów na podstawie tych danych.
Jednym z celów przetwarzania danych w rejestrach medycznych będzie monitorowanie jakości świadczeń. W tym celu rozszerzono zakres danych udostępnianych z tych rejestrów Funduszowi o informację o płci, dacie urodzenia, przyczynie zgonu oraz jednostkowych danych medycznych.
Projekt zakłada też zapewnienie komunikowania się systemów teleinformatycznych w systemie informacji przez dwukierunkową możliwość pozyskiwania i przetwarzania danych, co pozwoli na uniknięcie wielokrotnego zbierania tych samych danych przez różne podmioty.
Jak podkreślają projektodawcy, ich ustawa - podobnie jak ta ministerialna - stanowi realizację jednego z kamieni milowych w ramach Krajowego Planu Odbudowy „Wejście w życie ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjenta, wraz z niezbędnymi przepisami wykonawczymi”, którego celem jest poprawa efektywności funkcjonowania systemu ochrony zdrowia, dostępności oraz jakości świadczeń zdrowotnych, w szczególności w kluczowych obszarach ze względu na zagrożenia epidemiologiczne i choroby cywilizacyjne oraz sytuację demograficzną.
Polecamy także:
Forum dla Jakości: Ustawy mają szybko trafić do społeczeństwa
Niedzielski: ustawa o jakości wróci już w maju
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl