Autor : Anna Gumułka
2023-03-21 16:42
Małopolski System Informacji Medycznej (MSIM) wciąż nie działa, a może dublować funkcje dostępnej już centralnej platformy P1 i Internetowego Konta Pacjenta - wskazuje Najwyższa Izba Kontroli, kierując do marszałka województwa małopolskiego wniosek o weryfikację dotychczasowych efektów projektu i aktualizację jego założeń. W przeciwnym razie może dojść do niegospodarnego wydania publicznych pieniędzy - przestrzegli kontrolerzy NIK. Konieczny może się okazać zwrot pieniędzy pozyskanych na ten projekt z Unii Europejskiej.
Władze województwa od 2009 r. budują Małopolski System Informacji Medycznej (MSIM), mimo że pacjenci mogą już korzystać z platformy ogólnopolskiej, a lokalna ma objąć zaledwie 2 proc. placówek medycznych w regionie.
- Pomysł budowy platformy zakładał innowacyjne, jak na ówczesne czasy, rozwiązania. Platforma miała zwiększyć dostępność e-usług medycznych w regionie i poprawić ich jakość. Pilotaż uruchomiono w 2015 r., a ostateczna decyzja o budowie MSIM zapadła w 2019 r., choć już wtedy było wiadomo, że system będzie powielał rozwiązania dostępne w ramach ogólnopolskiej platformy P1. - Mimo że Ministerstwo Zdrowia wielokrotnie zwracało uwagę na niedopuszczalne, bo związane z ponoszeniem niepotrzebnych kosztów, dublowanie usług, władze województwa nie zrezygnowały z ich uruchomienia. W ramach MSIM ma być możliwa wymiana elektronicznej dokumentacji medycznej (EDM), choć od 1 lipca 2021 r. placówki lecznicze mają obowiązek korzystać przede wszystkim z platformy P1, udostępniony zostanie także regionalny portal pacjenta, choć funkcjonuje już ogólnopolskie Internetowe Konto Pacjenta. Zrezygnowano jedynie z uruchomienia lokalnej e-rejestracji - informuje NIK.
Założony koszt budowy i uruchomienia Małopolskiego Systemu Informacji Medycznej to ok. 209,5 mln zł, z czego większość tych wydatków ma zostać pokryta ze środków unijnych. Do czerwca 2022 r. władze województwa wydały niecałe 83 mln zł (39,5 proc.), z czego niemal 79 mln zł zostało przeznaczonych na doposażenie placówek biorących udział w projekcie. Mimo to w lutym 2022 r. 16 z 38 szpitali partnerskich wciąż nie było gotowych na integrację z mającą powstać platformą regionalną. I choć termin uruchomienia MSIM został przesunięty po raz kolejny - do 31 października 2023 r. - istnieje poważne ryzyko niedotrzymania i tego terminu.
Stan realizacji wskaźników, które miały zostać osiągnięte do końca 2021 r. w czerwcu 2022 r., wynosił 0 proc. - informuje NIK. Tymczasem dofinansowanie projektu uzyskane w ramach perspektywy finansowej 2014-2020 należy rozliczyć do końca tego roku. Jeśli wskaźniki nie zostaną zrealizowane, dofinansowanie trzeba będzie zwrócić - w całości lub w części.
Tymczasem w przeciwieństwie do małopolskiego systemu, który wciąż nie powstał, już działająca ogólnopolska platforma P1 umożliwia placówkom zdrowotnym w całym kraju bezpłatną wymianę dokumentów, a pacjentom dostęp do swoich danych medycznych – zwraca uwagę NIK.
Wiary w sukces MSIM nie uzasadniały też wyniki pilotażu, który uruchomiono w grudniu 2015 r., który trwał do listopada 2021 r. i kosztował ponad 7,5 mln zł, z czego 6,5 pochodziło z Unii Europejskiej. Wzięły w nim udział trzy szpitale specjalistyczne – dwa w Krakowie i jeden w Nowym Sączu. Kontrola przeprowadzona przez NIK pokazała jednak, że możliwości, jakie dawała pilotażowa platforma, były wykorzystywane w niewielkim stopniu - zarówno przez personel placówek, jak i ich pacjentów:
szpitale biorące udział w projekcie leczyły rocznie od ok. 200 tys. do ok. 250 tys. osób, tymczasem do końca 2021 r. e-konta na pilotażowej platformie założyło zaledwie 4266 pacjentów,
w 2021 r. liczba wizyt umówionych w tych placówkach wyniosła w sumie ponad 202 tys., w tym czasie z e-rejestracji za pośrednictwem MSIM skorzystało 2278 osób,
liczba dokumentów medycznych wytworzonych przez szpitale biorące udział w projekcie wzrosła z ok. 1 mln w 2017 r. do ponad 1,8 mln w 2021 r., jednak liczba tych, które wprowadzano do MSIM systematycznie malała - z ok. 490 tys. w 2017 r. do ok. 130 tys. w 2021 r. To powodowało, że pacjenci korzystający z pilotażowej platformy nie mieli pełnego dostępu do swojej dokumentacji.
- Opóźnienia w podjęciu decyzji o realizacji projektu oraz dynamiczny rozwój ogólnopolskiej platformy P1 i związanego z nią Internetowego Konta Pacjenta spowodowały, że regionalny w założeniu Małopolski System Informacji Medycznej częściowo się zdezaktualizował - uznała NIK. Mimo ostrzeżeń płynących m.in. z Ministerstwa Zdrowia, w 2019 r. władze województwa podjęły decyzję o budowie MSIM. Założono, że 70 proc. wartości projektu pochłoną inwestycje w sprzęt i oprogramowanie w szpitalach partnerskich. Miało to pomóc w ujednoliceniu i usprawnieniu procesu gromadzenia danych, a także poprawić system obsługi pacjentów.
Projektem objęto jedynie 38 szpitali spośród 1875 wszystkich placówek leczniczych, czyli 2 proc. funkcjonujących w Małopolskiem. Od samego początku regionalna platforma nie była więc rozwiązaniem kompleksowym, nawet w skali regionu. Co więcej, w okresie objętym kontrolą w szpitalach wybranych do udziału w projekcie leczyła się mniej niż połowa pacjentów z Małopolski - wskazuje NIK.
Kontrola NIK wykazało ponadto, że w żadnym z kontrolowanych szpitali dokumentacja nie była w pełni zabezpieczona. Zdarzały się przypadki, w których dostęp do systemu nie wymagał użycia hasła, system nie miał oprogramowania antywirusowego, a w jednej z placówek nie prowadzono rejestru wejść do pomieszczeń, w których znajdowały się serwery m.in. z danymi medycznymi pacjentów.
Wprawdzie w ramach projektu szpitalom partnerskim przekazano wytyczne dotyczące m.in. bezpieczeństwa przechowywanych informacji, jednak weryfikowanie tego, czy zostały one spełnione, ma nastąpić dopiero w momencie włączenia tych placówek do platformy MSIM.
Polecamy także:
MRiPS: większe wsparcie dla środowiskowych domów samopomocy
Technicy analityki medycznej już wkrótce z obowiązkiem kształcenia