Autor : Anna Jackowska
2022-09-27 13:57
Od 1 października rośnie wycena świadczeń w neonatologii a dodatkowo Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia poszerzają listę unikalnych świadczeń wysokospecjalistycznych, które są lepiej płatne. Jednocześnie minister zdrowia zwrócił się do prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji o pilną retaryfikację całej pediatrii.
Przypomnijmy, że w grudniu 2021 r. wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, w trakcie sejmowego wystąpienia, odpowiadał na pytania posłów związane ze stanem pediatrii w Polsce. - Czy brakuje lekarzy pediatrów? Tak jak we wszystkich specjalizacjach widzimy, że tych lekarzy jest za mało - stwierdził wiceminister i dodał, że średnia wieku tych specjalistów jest wysoka. - Coraz więcej młodych ludzi jednak wybiera tę specjalizację - zapewniał Kraska. - Widzimy, że tych lekarzy pediatrów będzie przybywać i przybywa - dodał. Przypomniał, że zniesiono limity dla oddziałów pediatrycznych.
Polecamy także: Szpital we Włodawie. Wystarczy sezon urlopowy i pediatrii nie ma
Nowe taryfy w neonatologii, które zaczną obowiązywać z początkiem października oznaczają wzrost nakładów na opiekę nad noworodkami aż o 250 mln zł rocznie. Jest to gwarancja podniesienia standardu opieki na oddziałach neonatologicznych. Z kolei poszerzenie listy unikalnych świadczeń wysokospecjalistycznych objętych specjalnym wskaźnikiem podnoszącym ich wycenę, oznacza wzrost nakładów na te świadczenia o 20 proc. Te świadczenia to m.in. operacje naprawcze zatoki moczowo-płciowej, czy przezskórny przezwątrobowy drenaż żółci.
Kolejna istotna zmiana zajdzie w długotrwałej opiece nad chorymi dziećmi. Od 1 stycznia przyszłego roku każda hospitalizacja przekraczająca 30 dni będzie płatna na bieżąco, nie zaś dopiero po wypisaniu małego pacjenta do domu. To poprawi płynność wysokospecjalistycznych ośrodków, które zajmują się długotrwałą i kompleksową opieką nad dziećmi.
- Pediatria podobnie jak psychiatria dziecięca to dla nas obecnie priorytet. Obie dziedziny medycyny są niezwykle ważne po okresie pandemii, która szczególnie dotknęła nasze dzieci, zarówno od strony stricte fizycznej, jak i psychicznej. Z tego też względu systematycznie podnosimy nakłady na leczenie dzieci i nadal będziemy je podnosić - mówi minister zdrowia dr Adam Niedzielski, który zwrócił się na początku września do prezesa AOTMiT o jak najpilniejszą retaryfikację całej pediatrii.
Od 1 kwietnia MZ i NFZ zwiększyły ceny za tzw. jeden punkt w pediatrii o 4,5 proc. z 1,08 zł do 1,13 zł. Zdecydowany wzrost ceny jednego punktu nastąpił natomiast od 1 lipca - aż o 37 proc. z 1,13 zł do 1,59 zł. W wyniku tych działań płatność NFZ za hospitalizację małego pacjenta związaną np. z chorobami górnego odcinka dróg oddechowych jest wyceniona na 2 332 zł w stosunku do 1 636 zł na koniec marca. Płatność za leczenie infekcji dolnego odcinka dróg oddechowych (zapalenie płuc) to obecnie 5 397 zł, a do lipca było to 3 772 zł.
Polecamy także:
Psycholodzy trzymają rękę na pulsie. Kiedy czytanie projektu?
Lekarz rodzinny i dietetyk - zespół niezbędny dla pacjenta z cukrzycą