Autor : Aleksandra Kurowska
2020-12-01 09:49
Amantadyna, która zrobiła nieoczekiwanie dużą karierę i Polacy zaczęli kupować ją na zapas, będzie teraz sprzedawana tylko w określonych sytuacjach, dla których ma rejestrację. MZ zmienia przepisy i reglamentuje dostęp do leku.
O amantadynie, terapii stosowanej m.in. w chorobie Parkinsona, stało głośno z powodu wypowiedzi dr. Włodzimierza Bodnara - pediatry i pulmonologa z Przemyśla. Twierdzi on, że skutecznie leczy pacjentów z z COVID-19 właśnie tym lekiem. W mediach społecznościowych informacja szybko się rozeszła i w aptekach zabrakło leków na osób chorych, które tej terapii potrzebują.
Czy amantandyna działa?
Nie ma żadnych badań naukowych na to, by korzystnie działał w przypadku osób z koronawirusem. Poza tym lek jak i inne terapie, ma skutki uboczne, a samodzielne stosowanie może zaszkodzić. Stąd inni lekarze w większości są sceptyczni, ale zdarzają się też wypowiedzi, że tę terapię należałoby przebadać pod kątem skuteczności w leczeniu COVID-19.
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl