Autor : Anna Gumułka
2022-11-04 15:39
Pracują w hospicjach, zakładach opiekuńczo-leczniczych, szpitalach – wolontariusze to cenne wsparcie dla pracowników ochrony zdrowia. 8,5 mln osób w Polsce zaangażowało się w wolontariat w I kwartale tego roku – podał Główny Urząd Statystyczny. Najbardziej chcieliśmy pomagać na początku pełnoskalowej wojny w Ukrainie.
W I kwartale 2022 r. ponad jedna czwarta osób w wieku 15-89 lat (28,4 proc. badanych) angażowała się w wolontariat; przeciętnie jedna osoba poświęciła na niezarobkową pracę dla innych 10 godzin – wynika z badania przeprowadzonego na grupie 21,9 tys. osób w wieku od 15 do 89 lat.
Zdecydowanie częściej udzielaliśmy bezpośredniej pomocy swoim znajomym, przyjaciołom i sąsiadom (22 proc. badanych) niż nieznajomym (blisko 6 proc.). Natomiast w wolontariacie zorganizowanym wyróżniało się zaangażowanie w bezpłatną pracę w ramach sektora non-profit (3,4 proc.), przed sektorem publicznym (1,9 proc).
Zaangażowanie w wolontariat było trochę wyższe wśród kobiet (29,9 proc.) niż wśród mężczyzn (26,8 proc.). Najwyższy odsetek wolontariuszy był wśród mieszkańców miast powyżej 100 tys. (29,5 proc.), nieco niższy w miastach do 20 tys. mieszkańców (28,8 proc.) i na wsiach (28,4 proc.), a najniższy w miastach od 20 do 100 tys. mieszkańców (26,6 proc.).
Najczęściej wolontariat świadczyły osoby w wieku 45-54 lat (33,6 proc.), a najrzadziej osoby najstarsze (65-89 lat – 20,3 proc.) oraz kolejno - najmłodsze (15-24 lat – 26,7 proc.). Zaangażowanie było trochę wyższe wśród kobiet (29,9 proc.) niż wśród mężczyzn (26,8 proc.).
Z punktu widzenia aktywności na rynku pracy najczęściej wolontariuszami były osoby pracujące zarobkowo (32,2 proc.), a następnie bezrobotne (29,6 proc.).
W okresie objętym badaniem (od 13 grudnia 2021 r. do 3 kwietnia 2022 r.) w zależności od tygodnia gromadzenia danych, poziom zaangażowania w wolontariat osób w wieku 15-89 lat na przestrzeni 4 tygodni poprzedzających wywiad wahał się w przedziale od 23,7 proc. do 37,1 proc. Najwyższy był od 21 lutego br. do 20 marca br. (37,1 proc.), co wiązało się z potrzebą pomocy w związku z sytuacją obywateli zaatakowanej przez Rosję Ukrainy.
W tym okresie wolontariusze najczęściej wykonywały prace specjalistyczne z dziedziny prawa, dziedzin społecznych i kultury, związane między innymi z udzielaniem porad prawnych, udzielaniem informacji, rozmowami terapeutycznymi, wsparciem psychicznym, a także zbiórkami ubrań i żywności – 59 proc.
Generalnie w badanym okresie wolontariusze najczęściej wykonywali prace proste (np. odśnieżanie, zamiatanie, wyrzucanie śmieci lub jako goniec) – 30,3 proc., następnie odpowiadające kwalifikacjom personelu z dziedzin społecznych i prawa (np. udzielanie informacji, propagowanie wiedzy, porady prawne, organizowanie i prowadzenie imprez sportowych, kulturalnych, udzielanie wsparcia osobom nieradzącym sobie z problemami życiowymi) – 23,3 proc. oraz zajmowali się opieką (nad dziećmi, osobami starszymi, chorymi) – 23,2 proc.
Ze wsparcia wolontariuszy chętnie korzystają instytucje związane z ochroną zdrowia, jak Rzecznik Praw Pacjenta, który uruchomił program e-wolontariatu, świadczonego za pośrednictwem internetu, Podobnie jak w przypadku tradycyjnej formy pomagania zastosowanie mają tu przepisy ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.
W szpitalach prym pod względem zaangażowania wolontariuszy wiodą te pediatryczne.
- Pacjenci z Instytutu Matki i Dziecka są otaczani opieką wielu wolontariuszy, zarówno z fundacji dziecięcych, jak m.in. Fundacja Dr Clown, Fundacja Spełnionych Marzeń, czy Fundacja Herosi, ale również wolontariuszy z różnych firm (m.in. E&Y), którzy umilają czas naszym podopiecznym, edukując, wspierając i rozpromieniając szpitalną rzeczywistość. Przy Instytucie działa Fundacja Instytutu Matki i Dziecka, która bezpośrednio wspiera pacjentów wszystkich klinik i poradni IMiD, zarówno z polski, jak i z Ukrainy, którzy są hospitalizowani w naszym szpitalu. Wolontariusze organizują m.in. warsztaty edukacyjne, plastyczne, zabawy i animacje dla dzieci. Dostarczają m.in. personalizowane prezenty dla dzieci, balony i książki. Pamiętajmy, że szpitalach dziecięcych wątek uczenia się przez zabawę oraz terapeutyzowania śmiechem jest bardzo istotny. Okres pandemii i wprowadzanych obostrzeń w 2020 roku nie był łatwy, ponieważ ze względu na wysoki reżim sanitarny oraz wymogi bezpieczeństwa wolontariusze nie mogli przychodzić do dzieci przebywających w szpitalu, dlatego dziś ogromnie doceniamy ich wkład i cieszymy się, że są tak zaktywizowani i liczne fundacje działają na rzecz naszych małych podopiecznych - mówi Agnieszka Michalska-Szadkowska z Biura Prasowego Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl