Autor : Marta Markiewicz
2022-07-22 11:30
Resort zdrowia przekazał do publikacji rozporządzenie w sprawie świadczeń ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, które będą udzielane osobom oraz rodzinom pacjentów z wysokim ryzykiem i uwarunkowaniem zachorowania na wybrane nowotwory, takie jak rak piersi, rak jajnika, rak jelita grubego, rak błony śluzowej trzonu macicy, siatkówczak czy choroba von Hippel-Lindau (VHL).
Podpisane 21 lipca przez Adama Niedzielskiego rozporządzenie nie zostało jednak do dziś tj. 22 lipca (do godz. 11.30) opublikowane w Dzienniku Ustaw.
Przypomnijmy, że głośno o zmianach dotyczących programu profilaktycznego w schorzeniach onkologicznych zrobiło się na początku lipca tego roku (CZYTAJ: Profilaktyka nowotworowa nie znika, a pieniędzy będzie więcej?). Realizatorzy udzielający świadczeń m.in. poradnictwa genetycznego dla rodzin wysokiego dziedzicznie uwarunkowanego ryzyka zachorowania na wybrane nowotwory złośliwe, alarmowali, że program ten finansowany na dotychczasowych zasadach będzie wyłącznie do końca sierpnia, a od 1 września finansowanie powinno zostać przekazane do Narodowego funduszu Zdrowia. Prezes tego ostatniego nie mógł jednak wydać zarządzenia będącego podstawą do rozpisania konkursów na realizację świadczeń bez stosownych regulacji wydanych przez MZ. Ostatecznie płatnikowi zostaje nieco ponad miesiąc na to by wydać zarządzenie prezesa NFZ, rozpisać konkursy na udzielanie świadczeń i je rozstrzygnąć. Czy jest to możliwe do realizacji? Dotychczasowa praktyka pokazuje, że będzie to zadanie niezwykle trudne do realizacji głównie z uwagi na czasochłonność procedur konkursowych. Nieoficjalnie w rozmowach z redakcją zarówno świadczeniodawcy, jak i oddziały wojewódzkie NFZ przypuszczają, że kontraktowanie trudno będzie zrealizować w niespełna miesiąc.
Z profilaktyką na ustach i sztandarach… [FELIETON]
Rozporządzenie wprowadza zmiany w zakresie świadczeń realizowanych przez ambulatoryjną opiekę specjalistyczną (AOS). W katalogu pojawią się trzy nowe świadczenia:
opieka nad rodzinami wysokiego, dziedzicznie uwarunkowanego ryzyka zachorowania na raka piersi lub raka jajnika;
opieka nad rodzinami wysokiego, dziedzicznie uwarunkowanego ryzyka zachorowania na raka jelita grubego lub raka błony śluzowej trzonu macicy;
opieka nad rodzinami wysokiego, dziedzicznie uwarunkowanego ryzyka zachorowania na siatkówczaka lub chorobę von Hippel-Lindau (VHL).
Każde z nich ma być realizowane dwuetapowo - pierwszy etap obejmować będzie poradnictwo i badania genetyczne, drugi natomiast nadzór i badania diagnostyczne.
- W ramach pierwszego etapu odbywać się będzie identyfikacja osób, posiadających wysokie, dziedzicznie uwarunkowane ryzyko zachorowania na wybrane nowotwory. Najważniejszą rolę odgrywa tu szczegółowy wywiad rodzinny. W przypadku zaistnienia wskazań medycznych, są wykonywane również badania genetyczne. W ramach drugiego etapu pacjent posiadający wysokie, dziedzicznie uwarunkowane ryzyko zachorowania na wybrany nowotwór zostaje objęty specjalistycznym nadzorem, polegającym na systematycznym przeprowadzeniu badań diagnostycznych oraz konsultacji lekarskich - czytamy w uzasadnieniu do podpisanego rozporządzenia.
Według resortu zdrowia świadczenia te będą mogły być realizowane przez 35 placówek, a populacja objęta poradnictwem i badaniami genetycznymi obejmie 33 tys. osób.
Polecamy również:
- To, że wydajemy więcej nie świadczy, że jest lepiej. Pomimo posiadania środków finansowych nie jesteśmy w stanie zwiększyć wydolności systemu - mówi dr Małgorzata Gałązka-Sobotka w #WywiadCowzdrowiu.