Autor : Anna Gumułka
2023-01-19 11:09
Jeżeli nastąpi ponowny wzrost zakażeń, to fala na przełomie lutego i marca powinna być dużo mniejsza – poinformował w czwartek w serwisie społecznościowym minister zdrowia Adam Niedzielski po porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego w resorcie zdrowia.
- Dzisiejszy sztab w Ministerstwie Zdrowia poświęciliśmy perspektywie dalszego przebiegu sezonu infekcji. Swoje analizy prezentowali immunolodzy, epidemiolodzy i zakaźnicy. Wniosek: nawet jeżeli nastąpi ponowny wzrost zakażeń, to fala na przełomie lutego i marca powinna być dużo mniejsza - napisał minister.
Trwający zimowy sezon infekcyjny z aż trzema dominującymi wirusami mocno daje się w Polsce we znaki, powodując falę zachorowań, absencji, duże obciążenie systemu podstawowej opieki zdrowotnej oraz generując ogromny popyt na leki.
W środę minister informował z kolei, że wyhamowanie epidemii grypowej potwierdzają najnowsze dane dotyczące przepisywanych leków na receptę. Średnia dzienna z początku stycznia dla oseltamiviru to 36 tys., a dla amoksycylin: 44 tys. u dorosłych i 17 tys. u dzieci. W środę te dane wynosiły odpowiednio: 15 tys./26 tys./9 tys.
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie, w okresie od 8 do 15 stycznia 2023 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 252.837 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. - Średnia dzienna zapadalność wynosiła 83,5 na 100 tys. ludności. - Odnotowano 26 zgonów z powodu grypy.
Grafika: Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie,
Polecamy także:
T. Zieliński: potrójne testy w przychodniach dopiero za kilka dni
Warszawa: najłatwiej o lekarza na Śródmieściu. Gdzie najtrudniej?
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl