Autor : Anna Gumułka
2023-01-26 18:01
441 świadczeniodawców z obszaru podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) podpisało do 5 stycznia umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia na tzw. opiekę koordynowaną – poinformował w czwartek podczas posiedzenia Komisji Zdrowia Sejmu RP wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Łączna wartość umów z tego zakresu na 2023 r. wynosi blisko 156 mln zł.
- Na 5 stycznia 441 świadczeniodawców podpisało umowy na ten zakres, w tym 226 - na 4 grupy dziedzinowe – kardiologia, diabetologia, pulmonologia i endokrynologia – powiedział wiceminister.
Wprowadzenie opieki koordynowanej w POZ to jedna z najistotniejszych z punktu widzenia pacjenta zmian w systemie opieki zdrowotnej w ostatnich latach. Po etapie pilotażowym, w październiku ubiegłego roku podpisano w Katowicach pierwszą w kraju umowę z przychodnią POZ na prowadzenie koordynowanej opieki nad pacjentem, łączącej w jednym ośrodku leczenie u różnych specjalistów, organizowane przez koordynatora.
Możliwość świadczenia opieki koordynowanej obejmuje obecnie 4 zakresy usług specjalistycznych: leczenie astmy, cukrzycy, chorób serca i tarczycy. Decyzja o tym, czy oferować swoim pacjentom opiekę koordynowaną, zależy od świadczeniodawców – złożenie wniosku do NFZ jest dobrowolne.
Przychodnie świadczące taką opiekę zatrudniają koordynatora, na co mają zapewnione środki z NFZ. To koordynator umawia pacjentowi wizytę u specjalisty i ustala termin badań diagnostycznych.
Oprócz dodatkowych pieniędzy na jego zatrudnienie przychodnie otrzymują też środki na finansowanie konsultacji specjalistów, a także pieniądze w ramach tzw. budżetu powierzonego, przeznaczonego głównie na diagnostykę – to dodatkowe pieniądze, poza standardowym kanałem finansowania.
Jak poinformował w czwartek Waldemar Kraska, w listopadzie ubiegłego roku zrealizowano 3550 świadczeń z budżetu powierzonego opieki koordynowanej, z czego 1926 to porady kompleksowe, a rozliczono świadczenia o wartości 278 tys. zł.
Wartość wykonanych świadczeń z tego zakresu od lipca do listopada 2022 to 5 mln 301 tys. zł – przekazał wiceminister. – To, niestety, stanowi tylko 10 proc. planu na okres lipiec- listopad – przyznał.
Zaproszona na posiedzenie komisji zdrowia prezeska Podlaskiego Związku Lekarzy Pracodawców Porozumienie Zielonogórskie Joanna Zabielska-Cieciuch nie była zaskoczona relatywnie niewielką liczbą podpisanych dotąd umów – w Polsce działa w sumie ok. 5,5 tys. świadczeniodawców z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej. – Trochę podmiotów jeszcze czeka. To będzie mrówcza praca – oceniła.
Jej zdaniem wdrożenie opieki koordynowanej w POZ to „działanie rewolucyjne: – Czekałam na taką możliwość wykonywania mojego zawodu ponad 20 lat – podkreśliła. Joanna Zabielska-Cieciuch zwróciła też uwagę, że wprowadzenie opieki koordynowanej wymaga od świadczeniodawców zmiany organizacji pracy. – Wymusza dobre prowadzenie terminarza i grafiku, nawet w okresie rocznym – zaznaczyła.
Wiceprzewodniczący komisji zdrowia poseł Bolesław Piecha (PiS) podzielił się swoimi doświadczeniami - Odczułem tę opiekę na sobie, to było duże zaskoczenie – wyznał. – Dotąd musiałem sam załatwiać termin u specjalisty, teraz go dostałem, co więcej, miałem też wyznaczony pakiet badań. Dotąd jako zamożny poseł robiłem te badania prywatne, tu zwrócono mi uwagę, że muszę je wykonać właśnie w ramach koordynowanej opieki. Dla pacjenta to niewątpliwie bardzo korzystne. Kropla drąży skałę, to jest przyszłość – powiedział poseł Piecha.
Polecamy także:
Raport: jak wdrożyć w praktyce opiekę koordynowaną w POZ
NFZ podpisał 72 umowy ze świadczeniodawcami na opiekę koordynowaną
A. Mastalerz-Migas: ruszamy z portalem o opiece koordynowanej