Autor : Magdalena Kopystyńska
2023-09-22 11:55
- Amyloidoza transtyretynowa to choroba głównie kardiologiczna, mimo, że może też dawać inne objawy, ale głównie my - kardiolodzy ją rozpoznajemy. Mamy metody rozpoznawania jej dosyć łatwo, przy pomocy diagnostyki obrazowej, nieinwazyjnie. Ale te metody są nowe, w związku z tym wiedza na temat rozpoznawania tej choroby powszechnie nie jest duża. Pacjenci przechodzą dlatego - jak my to nazywamy - "odyseję diagnostyczną", zanim trafią do lekarza, który potrafi tę chorobę skutecznie rozpoznać - mówi w rozmowie z CowZdrowiu.pl prof. Jacek Grzybowski,
Amyloidoza transtyretynowa serca jest ultrarzadką chorobą w kardiologii, mimo, że rozpoznajemy ją stopniowo coraz częściej. To unikalny przykład bardzo rzadkiej choroby, która jest przyczyną częstego bardzo w populacji zespołu niewydolności serca - mówi w rozmowie z CowZdrowiu prof. dr hab. nauk med. Jacek Grzybowski, kierownik Oddziału Kardiomiopatii Narodowego Instytutu Kardiologii.
Choroba daje mało specyficzne objawy, w związku z tym duży jest na razie problem z jej rozpoznawaniem. - Ma to związek z wciąż małą wiedzą na temat tej choroby, małą świadomością też wśród lekarzy - mówi ekspert.
- To jest choroba głównie kardiologiczna, mimo, że może też dawać inne objawy, ale głównie my- kardiolodzy ją rozpoznajemy, mamy metody rozpoznawania jej dosyć łatwo, przy pomocy diagnostyki obrazowej, nieinwazyjnie. Ale te metody są nowe. To diagnostyka izotopowa, która od kilku lat jest dopiero stosowana, w związku z tym wiedza na temat rozpoznawania tej choroby powszechnie nie jest duża. Pacjenci przechodzą dlatego - jak my to nazywamy - "odyseję diagnostyczną", zanim trafią do lekarza, który potrafi tę chorobę skutecznie rozpoznać. A rozpoznanie tej choroby na wczesnym etapie jest niesłychanie ważne, ponieważ mamy szansę skutecznego przyczynowego leczenia, które pozwala zapobiec rozwojowi niewydolności serca.
Jak wygląda przyczynowe leczenie amyloidozy transtyretynowej serca? Obejrzyj rozmowę
Więcej na ten temat:
Amyloidoza transtyretynowa: kilkuset chorych czeka na nowy lek
magdalena.kopystynska@cowzdrowiu.pl